ZBIÓRKA DLA SCHRONISKA ZWIERZĄT W BORKU
Na początku listopada wolontariusze Szkolnego Klubu Wolontariatu zorganizowali zbiórkę darów dla Schroniska Zwierząt w Borku. Zainteresowanie akcją przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, bowiem przyłączyły się do nas również nasze przedszkolaki . Razem udało się zebrać naprawdę imponującą ilość karmy, materiałów na posłania, zabawek i wielu innych przydatnych zwierzętom akcesoriów. Po zakończonej zbiórce nasi wolontariusze zebrali zgromadzone w klasach dary , a wszystkim ofiarodawcom wręczyli symboliczne serduszko jako podziękowanie za włączenie się do akcji. Teraz zgromadzone dary zostaną w najbliższym czasie dostarczone do schroniska.
Całe przedsięwzięcie pokazało, że wszyscy, którzy wzięli w nim udział, mają wielkie serca i kochają zwierzęta.
Wszystkim zaangażowanym wolontariuszom w tę akcję bardzo dziękuję za pomoc w jej przeprowadzeniu , a wszystkim ofiarodawcom za przyniesione dary.
Alicja Czuj
Andrzejki - czas wróżb i zabaw tanecznych w Przedszkolu
Przedszkolaki 28.11. hucznie obchodziły imieniny Świętego Andrzeja. Jak tradycja każe tego dnia, wszyscy zjawili się w Przedszkolu w pięknych strojach i z doskonałymi humorami. Po części magicznej, pełnej wróżb i odkrywania przyszłości w swoich salach, dzieci rozpoczęły taneczną zabawę integracyjną. Był również czas na smakołyki, przygotowane przez Naszych niezastąpionych Rodziców. Hitem tegorocznej imprezy okazała się ponadczasowa „Macarena”. Dzieci zmęczone, ale bardzo szczęśliwe, na zakończenie tanecznych szaleństw uznały, że nie mogą się doczekać kolejnego balu.
Ilona Siemińska
Dzień Pluszowego Misia na stałe wpisał się w kalendarz przedszkolnych imprez. Z tego powodu, jak co roku 25 listopada Nasze Przedszkole wypełniło się Pluszowymi Gośćmi.
Dzieci przyniosły swoje ulubione pluszaki. Sale wypełniły dźwięki misiowych piosenek, do których tańczyły przedszkolaki ze swoimi ulubieńcami. Maluszki układały i kolorowały giga-misie, rozwiązywały misiowe zagadki. Zadania wykonane zostały celująco. Każde dziecko z Grupy Smerfy mogło wczuć się w rolę misia, a to za sprawą pamiątkowego zdjęcia, wykonanego w specjalnej misiowej fotobudce. Na zakończenie pluszowego dnia dzieci otrzymały dyplomy, stając się Przyjaciółmi Pluszaków. Nie możemy się już doczekać kolejnego święta naszych Misiów.
Ilona Siemińska
Przedszkolaki z grupy Krasnali, mogły już poczuć magię Świąt Bożego Narodzenia, a to za sprawą warsztatów, na które wraz z Nauczycielami i Rodzicami wybrały się do Fabryki „Szklana Gwiazda” w Brzesku.Dzieci poznały wszystkie etapy powstawania ponadczasowych ozdób bożonarodzeniowych, jakimi są bombki choinkowe. Obserwowały moment przygotowania projektów przez grafików, tworzenie odlewów gipsowych i aluminiowych, a w dmuchalni zobaczyły jak ze szklanej rury powstają ozdoby o różnych kształtach. Kolejna pracownia - srebrzalnia, to już małe laboratorium – gdzie bombki, otrzymały piękny srebrny podkład, aby w końcu w lakierowni mogły nabrać kolejnych kolorów. W dekoratorni, wysoko wykwalifikowany personel, nadaje bombkom niesamowity i unikalny wygląd, a to za sprawą kolorowych farb, lakierów i brokatów. Największą jednak atrakcją dla Naszych Krasnali było malowanie bombek – pod okiem profesjonalnych dekoratorek. Dzieci własnoręcznie, według własnego pomysłu, przygotowały swoją ozdobę, którą zabrały do domu i już wkrótce zawieszą na honorowym miejscu na choince. Nasi Artyści wrócili do przedszkola uśmiechnięci i zadowoleni, z pięknymi bombkami i niesamowitymi wspomnieniami. Bardzo serdecznie dziękujemy Naszym Paniom Nauczycielkom Paulinie Żurek i Małgorzacie Bolek za wspólny wyjazd, oraz Rodzicom Paniom Monice Bolek, Barbarze Hudy oraz Agnieszce Rosa za pomysł, współorganizację i opiekę podczas warsztatów.
Ilona Siemińska
Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii 11 listopada w przedszkolu.
Uczniowie klasy I w ciągu dwudniowego projektu przeprowadzonego w klasie poznawali zasady zdrowego odżywiania się i zdrowego stylu życia.
Do tematyki wprowadził ich wiersz Jana Brzechwy ,, Na straganie”. Po jego wysłuchaniu dzieci rozmawiały o warzywach i owocach, które spotykają w sklepie i spożywają w domu. Zwróciły również uwagę, że nie tylko zdrowe odżywianie jest ważne, ale również ważną rolę odgrywa prowadzenie aktywnego trybu życia. Następnie w grupach 4 osobowych wykonali pracę plastyczną pt; ,, Gotujemy zupę jarzynową”, która polegała na pokolorowaniu różnego rodzaju warzyw, wycięciu ich i naklejeniu na dużym kartonowym garnku przygotowanym dla każdej grupy. Dzieci pracowały z wielkim zaangażowaniem, a następie każda z grup zaprezentowała swoją pracę.
Następny dzień uczniowie rozpoczęli od przygotowania ,, Piramidy żywieniowej” . Po samodzielnym wykonaniu jej w grupach i zaprezentowaniu zostały one umieszczone na korytarzu przed salą lekcyjną.
Podsumowaniem bloku tematycznego było przygotowanie zdrowych i kolorowych kanapek, które po prezentacji zostały z wielkim smakiem skonsumowane przez dzieci.
Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii szkolny wolontariat.
W dniu 16 października 2019 r. z okazji obchodów Światowego Dnia Żywności uczniowie klasy IV przygotowali apel poświęcony niemarnowaniu jedzenia. Z tej okazji wykonali prezentację multimedialną na podstawie wiersza Leszka Sulimy Ciundziewickiego pt” Kubuś i Tosia mądre dzieciaki”. Z podziałem na role uczniowie opowiedzieli jak przechowywać żywność aby dłużej była świeża oraz jak można zrobić pyszne i zdrowe śniadanie z reszty jedzenia z dnia poprzedniego. Na koniec przedstawienia wszyscy uczniowie otrzymali „karty niemarnowania żywności”, do przekazania rodzicom. Na kartach w 10 punktach zostało zapisane jak robić zakupy aby nie marnować jedzenia. W tym dniu uczniowie dowiedzieli się, jak ważne jest poszanowanie jedzenia, jak należy przechowywać żywność aby jak najdłużej była świeża, dlaczego należy zwracać uwagę na datę ważności w czasie zakupów oraz jak można zrobić zdrowy i pyszny posiłek z produktów nie zjedzonych dzień wcześniej. Dużym walorem edukacyjnym było również uświadomienie uczniom tego, że pomimo młodego wieku mają duży wpływ na stan środowiska w którym żyją a tym samym na nasza planetę. Zachęciliśmy wszystkich obecnych uczniów do przyłączenia się do Klubu Niemarnowania Żywności. Każdy uczeń, który korzysta ze stołówki szkolnej będzie zjadać w całości obiad otrzyma od nas plakietkę klubu i tym samym przyłączy się do naszej społeczności. Jest nas już ponad 30 osób pozytywnie nakręconych na niemarnowanie jedzenia.
Barbara Włudyka
W dniu 18 października 2019 r. w naszej szkole odbyła się uroczystość ślubowania uczniów klasy pierwszej. Uroczystość ta wpisała się na stałe w kalendarz imprez szkolnych. To bardzo ważne wydarzenie zawsze wzbudza wiele pozytywnych emocji zarówno wśród uczniów, nauczycieli, a także rodziców.
Na uroczystość przybyli zaproszeni goście: dyrekcja szkoły, nauczyciele , ks. Antoni Wolak, rodzice uczniów klasy pierwszej oraz starsza grupa przedszkolna i uczniowie klas 2-3.
Uroczystość pasowania uczniów klasy pierwszej rozpoczęła się wystąpieniem dyrektora szkoły Pana Jana Kowala, który serdecznie powitał wszystkich zebranych , a szczególnie niepełnosprawnego chłopca Jasia, który wraz z mamą i babcią przybył do szkoły na uroczystość pasowania.
Zanim pierwszoklasiści zostali przyjęci do grona społeczności szkolnej przedstawili to, czego już się w szkole nauczyli. Gotowi, odświętnie ubrani i bardzo przejęci przystąpili do zaprezentowania swoich umiejętności. Uczniowie pięknie zaśpiewali piosenki, recytowali wiersze oraz zatańczyli poloneza. Po zakończonej prezentacji wszyscy zaproszeni goście zgodnie potwierdzili, iż wszystkie dzieci wspaniale zdały "egzamin pierwszoklasisty".
Doniosłym momentem uroczystości było złożenie przez dzieci uroczystego ślubowania na sztandar szkoły oraz pasowanie na uczniów, które wzbudziło wiele emocji. Aktu pasowania dokonał Pan dyrektor kolorowym ołówkiem. Tym samym pierwszaki zostały włączone do społeczności uczniowskiej Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Przyborowie. Dowodem były akty pasowania na ucznia wraz z symbolicznym ołówkiem wręczone dzieciom przez wychowawczynię.
Najmłodsi otrzymali również piękne teczki ,, Moje osiągnięcia” , kuferek słodyczy od zaproszonych gości oraz życzenia od starszych kolegów z Samorządu Uczniowskiego.
Po zakończeniu części oficjalnej wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do klasy na słodki poczęstunek przygotowany przez rodziców.
Alicja Czuj
Naukowy Zawrót Głowy – warsztaty z programowania i robotyki!
We wtorek (8.10.2019) w naszej szkole uczniowie wszystkich klas brali udział w zajęciach warsztatowych mających na celu rozwijanie umiejętności w dziedzinach nauk ścisłych, podstaw inżynierii i programowania (kodowania). Zajęcia w każdej z grup wiekowych zostały opracowane na podstawie 3 faz: odkrywania, kreowania i dzielenia się wynikami pracy.
Organizując zajęcia z robotyki i programowani Szkoła w Przyborowie przyłącza się do Europejskiego Tygodnia Kodowania (#CodeWeek) pod patronatem Ministerstwa Cyfryzacji i NASK. CodeWeek to społeczna inicjatywa, w ramach której europejskie państwa rywalizują w liczbie zorganizowanych wydarzeń związanych z programowaniem. Akcja organizowana jest na terenie całej Europy i dedykowana wszystkim, którzy chcą rozpocząć lub kontynuować przygodę z programowaniem. W tym roku Polska zajmuje w Europie drugie miejsce w liczbie zorganizowanych wydarzeń (w stosunku do populacji danego kraju)!
A jak wyglądało to wydarzenie w naszej szkole?
Na początku uczestnicy warsztatów poznali zasady programowania. Prowadzący wytłumaczyli im, jak zbudować i zaprogramować roboty do prostych zadań. Następnie sami (w parach) budowali, programowali i modyfikowali roboty z klocków Lego. Kolejnym etapem było dzielenie się wynikami pracy. To była najbardziej ekscytująca część zajęć, ponieważ okazało się, że nie wszystkim młodym inżynierom udało się dobrze zaprogramować swoje zestawy. Niektóre zamiast jechać do przodu – cofały się. Inne jeździły w różnych kierunkach. Po drobnych poprawach wszystkie roboty były już w stanie startować w zawodach. Proponowane zadania wymagały tego, co najważniejsze w pracy młodego naukowca: rozwiązywania problemów, użycia modeli, projektowania, badania, analizy danych, wykorzystania logicznego myślenia, zaangażowania w dyskusję, uzyskania ocena i przekazywania informacji. Brzmi to bardzo skomplikowanie, ale z zadaniami poradzili sobie nawet najmłodsi uczniowie!
Dziękujemy nauczycielom z Campus / Naukowy Zawrót Głowy za zorganizowanie ciekawych zajęć!
Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy dobrze się bawili i, co najważniejsze, w ciekawy i przyjemny sposób mogli przyswoić zasady kodowania i robotyki.
Marta Kociołek
29 września w całej Polsce co roku obchodzony jest Dzień Głośnego Czytania. Z racji tego, że w tym roku wypadło to w niedzielę w Publicznej Szkole Podstawowej w Przyborowie obchodzono go dzień później – w poniedziałek 30 września.
Święto to ma w naszym kraju już 18 - letnią tradycję. Zostało ogłoszone w 2001 roku z inicjatywy Polskiej Izby Książki, a data 29 września odnosi się do urodzin Janiny Porazińskiej, autorki książek dla dzieci i młodzieży.
Od kilku lat szkolna biblioteka w Przyborowie włącza się w tę akcję, propagując głośne czytanie wśród uczniów i nauczycieli. Jak co roku, do biblioteki, zostali zaproszeni uczniowie klas I – VIII wraz z nauczycielami. Czytanie odbywało się w bibliotece szkolnej od godziny 900 do 1230. Zanim uczniowie usłyszeli ambasadorów czytania, prezentujących fragmenty wybranych utworów nauczyciel-bibliotekarz Małgorzata Bolek zapoznała zebranych z celami akcji oraz przypomniała jaką rolę pełni czytanie w ich rozwoju (zapewnia emocjonalny rozwój dziecka, rozwija język, pamięć i wyobraźnię, uczy myślenia, poszerza wiedzę, ułatwia naukę oraz kształtuje nawyk czytania i zdobywania wiedzy na całe życie).
Czytanie rozpoczęły uczennice należące do Klubu Miłośników Biblioteki Marysia Gałek, Zuzia Bugajska i Patrycja Bielec, przebrane za postacie z bajek – czytały uczniom klas I – III „Opowieści z Zaczarowanego Lasu”. Ponadto w czytaniu brali udział: Paulina Chrabąszcz – nauczyciel języka polskiego, Barbara Włudyka – nauczyciel biologii i chemii, Monika Ogar – nauczyciel języka polskiego, Małgorzata Grocholska – pracownik obsługi naszej szkoły oraz uczeń klasy VIa – Bartłomiej Żurek.
Gdy jedni kończyli czytać, inni rozpoczynali czytanie przygotowanych utworów z literatury polskiej. Zmieniała się także publiczność - gdy część słuchaczy musiała opuścić bibliotekę, pojawiali się nowi chętni by posłuchać czytających.
Dzień ten był bardzo intensywny, ale i relaksujący, bo choć potrafimy czytać, miło jest czasem zamknąć oczy, posłuchać czyjegoś głosu puścić wodze wyobraźni.
Pamiętajcie: Czytamy i radość z tego mamy!
Koordynator akcji M. Bolek
W środę 25 września świętowaliśmy Europejski Dzień Języków Obcych. Dzień ten ustanowiony przez Radę Europy w 2001 roku obchodzony jest w celu promowania wielojęzyczności.
Już od samego rana dzieci rozpoczęły swoją przygodę z poznawaniem nowych języków, kultur, obyczajów, a nawet potraw z Europy i innych stron świata. Zabawę koordynawały nauczycielki języków obcych – Marta Kociołek i Iwona Słowiak oraz asystenci i asystentki z klasy VI B.
W międzyklasowych konkursach zespołowych uczniowie ścigali się w odnajdywaniu i odszyfrowywaniu informacji zapisanych w kodach QR, odgadywali pozdrowienia, pożegnania oraz słowa z wybranych kategorii w różnych językach, a także brali udział w konkursach karaoke. Klasy 4 – 6 przedstawiły wybrane postaci w strojach charakterystycznych dla danego kraju. Można było podziwiać meksykańską rodzinę, francuskiego artystę, Szkota, hiszpańską senioritę i tancerkę flamenco, kolorowe Hinduski i Chinkę. Zebrani bardzo chętnie wzięli udział w nauce alfabetu i prostych słów w języku migowym. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się specjały kuchni różnych krajów. W tym miejscu wielkie podziękowania dla rodziców, którzy z dużym zaangażowaniem pomagali swoim pociechom w przygotowaniu różnorodnych dań. A były to między innymi: sałatka grecka, włoskie mini pizzerinki, angielski apple pie, rosyjskie bliny, niemieckie pierniczki norymberskie, amerykańskie ciasto marchewkowe, francuskie przekąski z serem camembert, chińskie ciasteczka z wróżbą oraz amerykańskie brownie. Wszystko – palce lizać! Na dzieci czekały również stoliki z grami i zabawami uczącymi efektywnego zapamiętywania poprzez zabawę: quizy, zgadywanki, fiszki i inne gry pamięciowe. Dzieciom bardzo spodobało się malowanie flag na twarzy i malowanie kredą na podwórku.
Znajomość języków obcych pozwala na lepsze wzajemne zrozumienie osób różnych narodowości i pokonywanie różnic kulturowych. Uczenie się języków daje wymierne korzyści zarówno ludziom młodym, jak i starszym – nigdy nie jest za późno, aby uczyć się języków i korzystać z możliwości, jakie ta nauka stwarza. Mamy nadzieję, że wszyscy zebrani dobrze się bawili i wynieśli jak najwięcej informacji na temat różnych krajów, kultur i języków.
Nie sposób pisać o wszystkich żołnierzach wywodzących się z ziemi brzeskiej czy tarnowskiej, którzy walczyli o wolność Polski. Często jedynym śladem po ich heroicznej walce są wojenne nekropolie i pokoleniowa pamięć mieszkańców regionu. Nie ulega jednak wątpliwości, że nieocenionym źródłem informacji pozostają zasoby archiwalne znajdujące się w Centralnym Archiwum Wojskowym w Warszawie. Dzięki przeprowadzonej kwerendzie (poszukiwaniu informacji w zasobie akt) udało się pozyskać bezcenne informacje o Janie Stoszko, który po ośmioletniej służbie wojskowej i legionowej wojennej tułaczce objął stanowisko kierowniku szkoły w Przyborowie.
Jan Zygmunt Stoszko pseud. „Bronek” urodził się 9 sierpnia 1889 r. w Brzozowej (pow. Tarnów) jako syn Andrzeja Stoszko, drobnego kupca i Rozalii z domu Wójcik. Po ukończeniu szkoły powszechnej w Gwoźdźcu i Tarnowie uczęszczał w latach 1902-1906 do I Gimnazjum w Tarnowie, gdzie ukończył 4 klasy (Niższe Gimnazjum). W roku 1906 rozpoczął więc naukę w seminarium nauczycielskim w Tarnowie. Maturę zdał 12 maja 1910 r. Aby zdobyć właściwe kwalifikacje do wykonywania wymarzonego zawodu, konieczny był jeszcze egzamin kwalifikacyjny, który zaliczył 11 października 1912 roku.[1]
W domu państwa Stoszków dbano o wychowanie patriotyczne i wykształcenie dzieci. Brat Jana – Mieczysław [2]- był wybitnym absolwentem Gimnazjum nr 1 w Tarnowie, Karol- absolwentem szkoły kupieckiej w Tarnowie i studentem Krakowskiej Akademii Handlowej [3]a Franciszek,- żołnierzem legionistą i znanym wynalazcą. [4] Przedwczesna śmierć ojca w 1907 roku spowodowała, że wychowanie dzieci spadło na barki pani Rozalii. Co ciekawe w domu Stoszków przez pewien czas miała swoją siedzibę również szkoła. Fakt ten potwierdza zapis w kronice szkoły w Gwoźdźcu-„.. był to dom pokryty strzechą, z jednej strony była izba, w której uczyły się dzieci, z drugiej znajdował się szynk. Jeszcze przed rozpoczęciem wojny przeniesiono nauczanie do budynku drewnianego, który podarowała rodzina Rybusów.”[5]
Pierwszą pracę, jako nauczyciel nadetatowy, Jan Stoszko podjął 1 sierpnia 1910 r. w 5-klasowej Szkole Ludowej w Wojniczu. Pracował tam do 28 czerwca 1913 r.,[6] a od 1 lipca 1913 r. do 31 lipca 1914 r. był nauczycielem 4 - klasowej szkoły ludowej w Mokrzyskach (pow. Brzesko). [7] Od 1 sierpnia 1914 r. został mianowany stałym nauczycielem w Borzęcinie Dolnym (pow. Brzesko),. [8]Pracy w nowej szkole jednak nie rozpoczął, ponieważ 3 sierpnia 1914 r. wyjechał do Tarnowa i wstąpił do Związku Strzeleckiego.,[9] Już jako nauczyciel w 1913 i 1914 r. rozpoczął pracę w organizacji Strzelca i Drużyn Strzeleckich. Wygłaszał odczyty w ognisku nauczycielskim w Brzesku i Wojniczu, na których propagował wśród nauczycieli idee Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich.,[10]
Wybuch I wojny światowej przyśpieszył decyzję Jana o wstąpieniu do pierwszej w XX wieku polskiej formacji wojskowej. W dniu 6 sierpnia 1914 roku wyruszył do Oleandrów i wstąpił do II baonu I brygady Legionów Józefa Piłsudskiego. Z 6 baonów, które Piłsudski wyprowadził z Krakowa w sierpniu 1914 r. na batalię z Rosją, dwa tj. II i IV złożyły się na 5 pułk piechoty Legionów. Bataliony te ruszyły od razu do boju. Jak pisze Jan Stoszko w swoim życiorysie, początkowo znalazł się pod bezpośrednim dowództwem por. Józefa Kordiana - Zamorskiego, później w Kielcach pod dowództwem mjr Mieczysława Norwida- Neugebauera, a następnie kpt. Leona Berbeckiego. Od grudnia 1914 r. do połowy maja 1915 r. został włączony do 1 plutonu 5 kompanii w II baonie 5 pułku piechoty I brygady Legionów. Dalsza jego służba liniowa związana była z udziałem w kampanii warszawskiej.[11] Następnie brał udział w walkach pozycyjnych nad rzeką Nidą i bitwie pod Konarami w dniach 16-25 maja 1915 r. pomiędzy wojskami austro – węgierskimi a rosyjskimi. W skład sił austro – węgierskich wchodziła I brygada Legionów pod dowództwem Józefa Piłsudskiego. W trakcie toczonych pod Konarami walk 16 maja 1915 r. Jan Stoszko, walczący w plutonie dowodzonym przez Władysława Dziadosza (późniejszego działacza państwowego II RP), został zraniony odłamkiem szrapnela. [12] Do końca lipca 1915 r. jako rekonwalescent przebywał w szpitalu w Krakowie. [13] Po wyleczeniu ran 21 lipca 1915 r został skierowany jako podoficer do I baonu uzupełniającego I brygady Legionów, gdzie odbywał służbę do 10 października 1915 r. Już następnego dnia dołączył do pododdziałów Dowództwa Taborów Legionów Polskich w stopniu podoficerskim sierżanta .[14], gdzie służył do 15 lutego 1918 roku. W trakcie służby w maju 1917 r. odbył kurs w szkole oficerskiej.[15] Po „kryzysie przysięgowym” w lipcu 1917 r. i podpisaniu 9 lutego 1918 r. przez państwa centralne traktatu w Brześciu (przyznawał on Ukrainie Chełmszczyznę i część Podlasia), Legioniści czuli się oszukani. Oddziały polskie zostały w większości rozbrojone i internowane. Jan Stoszko już 16 lutego 1918 r. trafił najpierw do obozu Huszt, a następnie do obozu w Szeklencze na Węgrzech, gdzie przebywał do 4 kwietnia 1918 roku. Podobnie jak większość internowanych opuścił obóz i został skierowany w okolice Udine w północnych Włoszech, gdzie na początku wcielono go do grupy P „Polen”, która organizowała szkolenia rekruckie i przeglądy,. [16]Grupa „P” składała się z 9 podgrup. Jan Stoszko został przydzielony do grupy P6.,[17] Następnie wcielono go do 57 pp armii austriackiej, w której odbywał służbę od 15 czerwca do 31 października 1918 r.,[18] Po powrocie do Polski 1 listopada 1918 r. - podobnie jak większość legionistów - z marszu włączył się do organizowania oddziałów wojska polskiego i zaangażował w walkę o granice odrodzonej, wstępując do Wojska Polskiego i walcząc w obronie Lwowa. W styczniu 1919 roku został mianowany podporucznikiem Wojska Polskiego i wkrótce potem powierzono mu funkcję oficera gospodarczego i oświatowego w baonie zaopatrzenia 5. pp Legionów. 1 kwietnia 1920 roku został włączony do działań wojennych w toczącej się wojnie polsko – bolszewickiej. [19] W trakcie zaciętych walk podczas odwrotu wojsk polskich spod Kijowa ppor. Jan Stoszko wykazał się niezwykłym bohaterstwem i odwagą, za co został odznaczony Krzyżem Walecznych. We wniosku [20] o to odznaczenie dowódca baonu (w zastępstwie) kpt Michał Białkowski opisał dokładnie bohaterski udział ppor. Jana Stoszki w ataku na miejscowość Borodianka w dniu 12 czerwca 1920 roku. Swoim przykładnym męstwem i odwagą skutecznie zmobilizował on do walki żołnierzy w swoim plutonie. Mimo wielokrotnej przewagi kontratakującej armii bolszewickiej pluton utrzymał swoje pozycje, zadając nieprzyjacielowi wielkie straty i wypierając go z zajmowanych dotychczas stanowisk. Pozytywne opinie dowódcy pułku płk. Jerzego Dobrodzickiego i dowódcy brygady płk Stefana Dąb – Biernackiego zaowocowały przyznaniem odznaczenia 12 maja 1921 r. W dniu 14 września 1921 r. Jan Stoszko został przydzielony do Intendentury 2 Armii i pełnił tam funkcję kierownika referatu budżetowego oraz referenta oświatowego do dnia 5 lipca 1922 r. Prowadził kursy dokształcające oraz kursy dla analfabetów, pogadanki dla żołnierzy często w godzinach pozasłużbowych. Jednocześnie czynił też starania o przeniesienie do rezerwy, zwracając się w tej sprawie do Ministra Spraw Wojskowych Departamentu VIII Gospodarczego. Prośbę swą motywował koniecznością uregulowania spraw rodzinnych (związek małżeński z Marią Kuniewską z Mokrzysk) i chęcią powrotu do zawodu nauczycielskiego, w czym miał poparcie Rady Szkolnej Okręgowej w Brzesku. [21] Po przeniesieniu do rezerwy został skierowany do Szkoły Powszechnej w Przyborowie. Zakończona niedawno wojna niestety zostawiła trwały ślad na budynku szkoły i jego otoczeniu. Kierownik placówki Jan Stoszko skutecznie zabiegał o środki finansowe na ten cel. Dzięki niemu w 1923 roku udało się przeprowadzić więc odbudowę szkoły oraz ogrodzenia obiektu. Ważnym zadaniem także było zdobycie funduszy na opłatę za użytkowanie biblioteki szkolnej, będącej własnością Towarzystwa Szkoły Ludowej. Dla ich pozyskania szkoła zorganizowała wieczorek upamiętniający rocznicę powstania styczniowego. W 1926 r. udało się wykupić od Zarządu Głównego Towarzystwa Szkoły Ludowej bibliotekę i poszerzono księgozbiór o nowe pozycje. W czasie odbywanych hospitacji lekcji historii, kierownik szkoły zwracał szczególną uwagę na zainteresowanie dzieci tym przedmiotem, a szczególnie pamiątkami przeszłości znajdującymi się w najbliższej okolicy. Polecił, aby punktem wyjścia były pamiątki parafialne, takie jak kościół św. Stanisława w Szczepanowie i cmentarze wojenne, które miały przypominać o okropnościach Wielkiej Wojny tak obecnych w pamięci porucznika Jana Stoszki. [22] 25 września 1925 roku w Brzesku został utworzony Powiatowy Komitet Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. W wielu szkołach na terenie powiatu nauczycielami wychowania fizycznego byli podoficerowie i oficerowie Wojska Polskiego. Oni także wchodzili w skład Miejskich lub Gminnych Komitetów Wychowania Fizyczneg i Przysposobienia Wojskowego. W Przyborowie odpowiedzialnym za propagowanie i rozwój kultury fizycznej i przysposobienia wojskowego został por. rezerwy Jan Stoszko. To dzięki niemu młodzież w Przyborowie miała możliwość zapoznania się z podstawowymi zasadami kultury fizycznej i jej wpływem na organizm młodego człowieka. Organizował środowiskowe zawody sportowe, uczył gimnastyki, gier zespołowych, zasad musztry wojskowej oraz terenoznawstwa. Ideą tych wszystkich działań była także chęć przełamania negatywnego stosunku społeczeństwa do sportu i sportów obronnych. Utworzona w Przyborowie w 1927 r. Sekcja Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego miała więc za zadanie przełamać te bariery. [23] Jan Stoszko był także propagatorem idei działalności kółek rolniczych. Po I wojnie światowej ich działalność na terenie powiatu brzeskiego była mocno zaburzona. Trudny okres rozpoczął się w 1921 r., więc tuż przed przybyciem Jana Stoszki do Przyborowa. Powodem kryzysu była narastająca dewaluacja marki polskiej. W wielu miejscowościach kółka rolnicze zaprzestały swojej działalności. Tak stało się między innymi w Szczepanowie, Borzęcinie Dolnym i jeszcze paru innych miejscowościach. Przyczyną upadku była trudna sytuacja ekonomiczna ludności wiejskiej, wywołana kryzysem walutowym. Kółko rolnicze w Przyborowie, liczące 32 członków, przetrwało ten trudny okres za sprawą jego prezesa kierownika szkoły Jana Stoszki oraz wiceprezesa Franciszka Przepiórki i skarbnika Stanisława Kani. Kółka rolnicze na terenie powiatu pozyskiwały jak najmniej oprocentowane kredyty rolnicze oraz czyniły starania o obniżenie taryfy kolejowej na przewożone towary, tworzyły Koła Gospodyń Wiejskich, prowadziły biblioteki rolnicze, organizowały odczyty rolnicze. Kółka prowadziły także działalność handlową, rozprowadzając wśród rolników nawozy sztuczne, pasze, środki ochrony roślin, artykuły gospodarstwa domowego, materiały odzieżowe itp. [24] W lipcu 1928 r. Jana Stoszkę powołano do odbycia 6-cio tygodniowych ćwiczeń wojskowych w 16 pułku piechoty. Po ich zakończeniu został on zwolniony do rezerwy i wrócił do Przyborowa. Jednak w jego życiu przyszedł czas na zmianę i nowe wyzwania. Na konferencji szkolnej w dniu 26 czerwca 1930 r. Jan Stoszko podziękował wszystkim nauczycielom za pracę i oznajmił, że przenosi się z żoną i trójką ich dzieci do Liszek. Objął posadę kierownika tamtejszej szkoły. [25] Co było powodem takiej decyzji? Być może chęć podjęcia nowego wyzwania, pracy oświatowej w nowym środowisku. Jesienią 1930 roku Jan Stoszko objął posadę kierownika szkoły w Liszkach,.[26] pod Krakowem. Pomimo licznych cięć kadrowych nowy kierownik starał się utrzymać szkołę na dotychczasowym poziomie, gdyż likwidacja kolejnych etatów mogła spowodować kolejną redukcją stopnia organizacyjnego. 1 września 1932 roku szkole zmieniono niestety stopień organizacyjny ze szkoły 5-klasowej na 4-klasową. Jednak nadal w placówce realizowano program szkoły 5-klasowej, a od stycznia 1933 roku otwarta została świetlica szkolna dla dzieci. Jan Stoszko zaangażował się mocno w prace miejscowego Towarzystwa Szkoły Ludowej. Na wiosnę 1937 r. został członkiem zarządu T.S.L powiatu krakowskiego. We wrześniu 1940 roku przeniesiono go do szkoły w sąsiednich Piekarach, gdzie w czasie okupacji był przewodniczącym tajnej Gminnej Komisji Oświaty i Kultury. Powodem przeniesienia miało być unikanie przez niego kontaktów z przedstawicielami władz niemieckich. W Piekarach w lipcu 1943 r. przeżył akcję pacyfikacyjną prowadzoną przez żołnierzy niemieckich i ukraińskich. Aresztowanych mieszkańców Piekar wywieziono wówczas do obozu w Płaszowie, a kierownik Jan Stoszko został dotkliwie pobity przez hitlerowców. [27] Wkrótce potem zmarła jego żona Maria, nauczycielka tej szkoły, wcześniej zwolniona z pracy przez władze okupacyjne. Po zakończeniu wojny ze szkoły w Liszkach odeszły także jego córki - Zofia i Anna, które również były nauczycielkami. 1 lutego 1951 roku na własną prośbę Jan Stoszko objął posadę kierownika szkoły w Krakowie – Łagiewnikach., [28]Zmarł 28 grudnia 1953 roku i został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.[29]
Opracował: Jan Kowal- dyrektor Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Przyborowie
Odznaczenia:
Odznaki honorowe i pamiątkowe;
Przypisy:
1.CAW KN 17.09.1932, Życiorys Jana Stoszko.
2.Ilustrowany Kuryer Codzienny, 1915,nr 190 (30 lipca)- Mieczysław Stoszko jednoroczny ochotnik 16 pułku obrony krajowej poległ śmiercią bohatera w pierwszych dniach lipca. Był wychowankiem tarnowskiego gimnazjum i należał do najlepszych jego uczniów. Wiadomość o śmierci wydaje się jednak nieprawdziwa. Prawdopodobnie przeżył i dostał się do niewoli rosyjskiej. W czasie II wojny światowej znalazł się ponownie w niewoli rosyjskiej i trafił do łagru, w którym przebywał w latach 1942-43. W Edynburgu w Szkocji znajduje się jego grób, na którym jest napisane, że był ppor. w dowództwie I Korpusu i zmarł 26 listopada 1945 r. (przypis autora)
3.Napis nagrobkowy na cmentarzu parafialnym w Gwoźdźcu Karol Stoszko- student żołnierz armii ochotniczej 1920 r.
4. Skrzydlata Polska nr 9,1934 -Franciszek Stoszko- konstruktor technologii wykonania powłoki balonu i klapy nawigacyjnej . Był inż. chemikiem w Legionowskiej Wytwórni Balonów i Spadochronów. W czasie I wojny światowej był legionistą Piłsudskiego, służył w 3 pp.-http://muzeumpilsudski.pl.
5.Kronika -http://www.spgwozdziec.neostrada.pl/historia_szkoly.html
6. Szematyzm na rok 1910,1911,1912,1913.
7.Szematyzm na rok 1914
8.Dziennik Urzędowy c.k. Rady Szkolnej Krajowej w Galicji 1914, nr.14
9.Polska organizacja paramilitarna, zał. We Lwowie w 1910 r jako Związek Strzelecki i w Krakowie jako Tow. Strzelec, kierowany przez Związek Walki Czynnej, politycznie od 1912 r. podlegał Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych - https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Zwiazek-Strzelecki;4002452.html
10. CAW KN 17.09.1932, Życiorys Jana Stoszko
11.CAW AP 7911-Karta ewidencyjna Stoszko Jan
12.tamże
13. Szrapnel- pocisk artyleryjski
14. CAW AP 7911-Główna Karta Ewidencyjna Stoszko Jan
15.CAW Karta kwalifikacyjna dla komisji kwalifikacyjnej Stoszko Jan AP 19001
16. Jan Snopko- Legioniści polscy na froncie włoskim w latach 1917-1918, Przegląd Historyczno-Wojskowy 12 (63)/1 (234), 7-22,2011
17. CAW KN 17.09.1932, Życiorys Jana Stoszko
18. CAW Stoszko Jan AP 7911
19. tamże
20. CAW Stoszko Jan KW 116/3810
21. CAW Stoszko Jan AP7911
22. Archiwum szkoły w Przyborowie, protokół Rady Pedagogicznej z dnia 29 listopada 1929r., strony bez pag.
23. Marian Stolarczyk, Z dziejów kultury fizycznej i sportu w Brzesku, BIM październik 2004 r.
24. Marian Stolarczyk, Między wojnami światowymi 1919-1939, w: Brzesko. Dzieje miasta i regionu, red. F. Kiryk i J. Lach, Brzesko 2006, s.445-447
25. Archiwum szkoły w Przyborowie, protokół Rady Pedagogicznej z dnia 26 czerwca 1930 r., strony bez pag.
26. Dziennik Urzędowy Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego, Kraków, dnia 31 maja 1930 r. nr 5
27. Adam Kowalik- „Ziemia Lisiecka Ludzie, historia tradycje”, Kraków- Liszki 2018 r. s.111 -114
28. Adam Kowalik Informacja mailowa- z kroniki szkolnej Szkoły Pospolitej w Liszkach.
29. Pismo Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakowie ,DRI.RAK. XXX-6-12.
zakończenie roku szkolnego 23.06.1951-7 klasa- Liszki. Jan Stoszko pierwszy od lewej.
(źródło: fot. Stowarzyszenie Ziemi Lisieckiej)
Kartoteka personalno – odznaczeniowa Jana Stoszko.
(źródło:https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwarka_kartoteka_personalno_odznaczeniowa/?strona=11&szufladka=STOK-STRA)
CAW- skan Jan Stoszko
W dniu 20 września br. w Naszym Przedszkolu obchodzono Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka.
Święto zostało ustanowione przez Sejm, aby podkreślić wagę edukacji przedszkolnej w rozwoju i edukacji dzieci. Czas spędzony w przedszkolu ma być pełen niezapomnianych przygód, pełen radości i uśmiechu – z takiego założenia wychodzą również pracujący w naszym Przedszkolu nauczyciele.
Chcąc uhonorować Naszych Wspaniałych Przedszkolaków z grupy Smerfów i Krasnali, Panie Ilona Siemińska i Elżbieta Płaneta na ten dzień przygotowały wiele niespodzianek. Świętowanie rozpoczęło się od złożenia życzeń dla naszych milusińskich, a następnie opiekunowie grup wręczyli wszystkim dzieciom własnoręcznie przygotowane medale. Dzieci otrzymały również odblaski, pozyskane od sponsora - firmy BUD-DRÓG z Przyborowa – za które jeszcze raz serdecznie dziękujemy. Po części oficjalnej, rozpoczęła się integracyjna zabawa taneczna, pełna zabaw, śpiewu i radości.
Naszym Przedszkolakom życzymy, aby każdy dzień w roku przedszkolnym był wyjątkowy i radosny.
Ilona Siemińska
Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii Dzień Matki w przedszkolu.
DZIEŃ MATKI W PRZEDSZKOLU
W Publicznym Przedszkolu w Przyborowie odbyła się uroczystość z okazji Dnia Matki, podczas której dzieci z grupy I i II reprezentowały swój program recytatorsko – wokalno – taneczny. Pierwsze reprezentowały się dzieci z grypy I pod przewodnictwem p. Pauliny Żurek, prezentując swój program artystyczny. Następnie dzieci z grupy II , pod przewodnictwem p. Elżbiety Płaneta recytowały wiersze, śpiewały piosenki grupowo i indywidualnie oraz zaprezentowały 3 tańce; taniec z mopami, z piłkami oraz taniec hiszpański. W wyjątkowej atmosferze dzieci wspaniale odgrywały swoje role. Niejednej mamie łza zakręciła się w oku. Rodzice z podziwem i wzruszeniem oklaskiwały swoje pociechy. Była to bardzo wyjątkowa uroczystość pełna uśmiechu, radości, i dumy. Były życzenia, całusy, laurki, prezenty. Do ciepłych życzeń dołączyła się p. wicedyrektor Bogusława Pudełek. Szczególne podziękowania kierujemy do p. Magdaleny Potaczek za uszycie spódniczek do tańca hiszpańskiego, p. Ilonie Siemińskiej za zakup materiału i kwiatów do włosów, p. Monice Borowiec i p. Judycie Piwowarczyk za zajęcie się zakupem piłek i spódniczek do tańca z piłkami. Dziękujemy rodzicom którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do uświetnienia tak pięknego dnia , jakim jest Dzień Matki. Na koniec bardzo dziękujemy wszystkim gościom, którzy zaszczycili nas swoją obecnością.
E.Płaneta